poniedziałek, 16 grudnia 2024

Akcja 'GłosujNaPiS!': Rosyjski ślad i pytania o PiS

Ostatnio było głośno o akcji "GłosujNaPiS!". Fałszywe SMS-y, banery, fałszywa kampania. Niektórzy to zbagatelizowali. Pamiętajmy jednak o faktach.

Śledztwo ujawniło, że ta akcja nie była przypadkowa. Dowody wskazują, że za cyberatakami stali hakerzy powiązani z rosyjskimi służbami. Metody ich działania są znane z wcześniejszych operacji, które miały destabilizować inne państwa.

Celem było osłabienie Polski, podważenie zaufania do instytucji i pogłębienie podziałów. Rosja wykorzystuje takie akcje, aby osłabić naszą pozycję w Unii Europejskiej i zwiększyć swoje wpływy.

I teraz pytania. Czy PiS o tym wiedział? Czy przypadkiem ich polityka, np. podważanie UE, nie wpisuje się w rosyjski plan? Dlaczego PiS nie chce wyjaśnić tych spraw?

To nie są teorie spiskowe. To są fakty. Musimy być czujni. Musimy patrzeć na to, co robią politycy. Sprawdzać, komu zależy na słabej Polsce. Nie dajmy się nabrać na tanie hasła.

Wiedza to klucz. Pamiętajcie o tym.

piątek, 13 grudnia 2024

KOLEJNY ETAP SPISKU: PiS I KONFEDERACJA PRÓBUJĄ OBEJŚĆ DECYZJĘ TUSKA I PRZEJĄĆ KONTROLĘ NAD TVN

Uwaga! Otrzymuję potwierdzone informacje z wiarygodnych źródeł, które mówią o zakulisowych działaniach PiS i Konfederacji, mających na celu przejęcie kontroli nad TVN. Wygląda na to, że decyzja premiera Tuska o wpisaniu TVN i Polsatu na listę spółek o znaczeniu strategicznym nie zniechęciła tych sił. Wręcz przeciwnie, ich działania przybrały nową, jeszcze bardziej niebezpieczną formę.

Wszyscy pamiętamy Józsefa Vidę, węgierskiego oligarchę o powiązaniach z Kremlem. Nie jest tajemnicą, że spotykał się on z kluczowymi politykami PiS i Konfederacji, omawiając strategię przejęcia TVN. Mimo prób tuszowania tego faktu, prawda zaczyna wychodzić na jaw.

Chociaż premier Tusk zadziałał w obronie wolnych mediów, wpisując TVN do wykazu spółek o strategicznym znaczeniu, PiS i Konfederacja nie zamierzają odpuścić. Jestem przekonany, że są zdesperowani i szukają sposobu na obejście prawa, by w efekcie dopiąć swego. Ich celem jest uciszenie niezależnych głosów i stworzenie propagandowej machiny, co doskonale widać na Węgrzech Orbana.

Moje źródła donoszą, że PiS i Konfederacja w tajemnicy kontynuują spotkania z Józsefem Vidą, aby opracować nową strategię. Nie zdziwiłbym się, gdyby w grę wchodziły przekupstwa, korupcja i naciski ze strony zagranicznych mocodawców. Pamiętajmy, że Vida ma ogromne wpływy w Rosji i utrzymuje ścisłe kontakty z Kremlem.

To, co się dzieje, to jawna zdrada interesów Polski. PiS i Konfederacja działają wbrew woli obywateli, dążąc do podporządkowania mediów i zniszczenia pluralizmu. Ich poczynania stanowią realne zagrożenie dla demokracji i wolności słowa.

REAKCJA PIS I KONFEDERACJI: CZY KOGOŚ TO DZIWI?

Jak można było się spodziewać, politycy PiS zareagowali z oburzeniem i furią na decyzję premiera Tuska. Rafał Bochenek, rzecznik PiS, bez mrugnięcia okiem nazwał to działanie "konserwowaniem antypolskiej propagandy" i całkowicie zignorował kontekst rosyjskich powiązań, dążąc do odwrócenia uwagi od prawdziwych zagrożeń. Radosław Fogiel, przewodniczący klubu PiS, w swojej histerii poszedł o krok dalej, porównując działania rządu do cenzury z czasów PRL-u. Jakże łatwo o takich porównaniach zapomnieć, kiedy samemu latami niszczy się wolność mediów! Sebastian Kaleta, znany z nieustannych ataków na praworządność, stwierdził natomiast, że decyzja rządu jest bezprawna, celowo pomijając fakt, że działanie rządu chroni media przed obcym wpływem. Czy to nie jest przypadkiem zorganizowana akcja, która ma na celu torpedowanie wszelkich prób obrony polskich interesów przed szkodliwym działaniem Rosji i jej popleczników?

Zastanawiające jest, dlaczego tak zaciekle protestują. Czyżby czuli, że ich plany i tajne układy są zagrożone? Czy może ktoś panikuje, że ich powiązania z Józsefem Vidą wyjdą na jaw? Zapewne odpowiedzią na te pytania jest wspólny interes i działanie na szkodę Polski.

Nie możemy stać z boku! Obserwujcie ich poczynania i przekazujcie te informacje dalej. Mówcie o tym znajomym, publikujcie informacje w mediach społecznościowych. Nie możemy pozwolić na to, by skrajna prawica przejęła kontrolę nad mediami!

Pamiętajcie: prawda ma znaczenie!

-. .- ... .-.. . -.. ..- .--- - . / -... .. .-.. . .... --- / -.- .-. .- .-.. .. -.- .-

(Wkrótce dalsze szczegóły)

czwartek, 12 grudnia 2024

Konfederacja, PiS i węgierski oligarcha – kulisy przejęcia TVN i zdrady polskich interesów

Z ustaleń, które zbierałem od miesięcy, wyłania się przerażający obraz współpracy pomiędzy Konfederacją, PiS-em a zagranicznymi interesami, której celem jest przejęcie TVN przez węgierskiego oligarchę, Józsefa Vidę, jednego z najbogatszych ludzi Węgier. Jego powiązania z Viktorem Orbánem oraz z rosyjskimi grupami wpływów stwarzają zagrożenie dla suwerenności Polski i naszego bezpieczeństwa medialnego. Vida, dzięki swojemu ogromnemu majątkowi, zdołał ukryć swoje powiązania z rosyjskimi interesami, a informacje o jego działalności zostały skutecznie wyciszone w Internecie. Większość materiałów, które mogłyby rzucić światło na jego rolę w tej operacji, zostały usunięte z wyników wyszukiwania Google. Jeśli spróbujesz znaleźć informacje o nim, natrafisz na komunikat: "Niektóre wyniki mogły zostać usunięte na mocy europejskich przepisów o ochronie danych." To typowy przykład tego, jak najbogatsi mogą skutecznie zatuszować swoje działania i wymazać ślady z sieci.

Tymczasem József Vida, posiadający kluczowe udziały w branżach energetycznych i surowcowych, od lat utrzymuje bliskie relacje z politykami Orbána, a jego inwestycje w Rosji i współpraca z Kremliem dają mu realny wpływ na europejską politykę. Teraz jego celem jest przejęcie TVN, aby wzmocnić prorosyjskie narracje i przekonać Polaków do sprzyjania interesom Rosji i międzynarodowych korporacji. W Polsce nie brakuje polityków, którzy działają w interesie tych samych globalnych potęg.

Zaskakujące jest to, że operacja przejęcia TVN mogła zostać możliwa dzięki „pomocnym dłoniom” PiS i Konfederacji. PiS, poprzez swoje działania legislacyjne, które znacząco ułatwiły zagranicznym inwestorom przejęcie kluczowych mediów, w praktyce otworzył drzwi dla takich oligarchów jak Vida. I chociaż Konfederacja na pierwszy rzut oka może uchodzić za przeciwnika zagranicznych wpływów, w rzeczywistości współpracuje z tymi samymi korporacjami, które pragną przejąć polskie media i podporządkować je swoim interesom.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy przeprowadzono kilka spotkań, które odbyły się zarówno w Budapeszcie, jak i Warszawie, podczas których omawiano szczegóły transakcji. Z moich źródeł wynika, że kluczowi politycy PiS oraz Konfederacji byli świadomi, z kim mają do czynienia, a ich działania były zgodne z interesami międzynarodowych korporacji oraz rosyjskich oligarchów. Celem tych rozmów była nie tylko zmiana właściciela TVN, ale także otwarcie drogi do mediów, które będą wspierać prorosyjską narrację oraz narracje korzystne dla globalnych koncernów.

Więcej szczegółów na temat spotkań zostanie ujawnione wkrótce. Już teraz widać pierwsze efekty tej ukrytej współpracy. PiS zaczęło przejmować kontrolę nad mediami, zmieniając przepisy prawne, które pozwoliły na zagraniczne przejęcia, a Konfederacja, choć głośno sprzeciwia się obcym wpływom, działa w tej samej sprawie, popierając interesy zewnętrznych graczy.

Dzięki temu, że w Internecie zniknęły jakiekolwiek ślady związane z Vidą i jego powiązaniami, Polacy nie są w pełni świadomi zagrożenia, które niesie ze sobą ta transakcja. Gdy przejęcie TVN stanie się faktem, już nie będzie odwrotu – obce interesy będą mogły w pełni kształtować obraz polskich mediów, a nasze społeczeństwo będzie poddane ich wpływom. To krok ku podporządkowaniu naszego kraju nie tylko korporacjom, ale i Rosji.

Bądźcie czujni, to dopiero początek. Czekają nas jeszcze kolejne ujawnienia i wstrząsające dowody na współpracę polskich elit z zagranicznymi oligarchami.

X


Akcja 'GłosujNaPiS!': Rosyjski ślad i pytania o PiS

Ostatnio było głośno o akcji "GłosujNaPiS!". Fałszywe SMS-y, banery, fałszywa kampania. Niektórzy to zbagatelizowali. Pamiętajmy j...